Układem odniesienia, sprawdzianem prawidłowości jest norma. Norma może mieć charakter empiryczny bądź arbitralny, W rozumieniu empirycznym prawidłowe jest to, co w określonym zakresie stanowi przeciętną wyprowadzoną ze wszystkich obserwowanych jednostkowych przypadków lub to, co występuje w największej liczbie obserwacji. W biolo- gii nie jest wystarczająco przydatna ocena prawidłowości wyprowadzona z takich przesłanek. Imieliński wielokrotnie podkreślał, że w takim ujęciu trzeba by na przykład próchnicę zębów – z uwagi na jej rozpowszechnienie – uznać za zjawisko prawidłowe u człowieka. W aspekcie medycznym prowadziłoby to konsekwentnie do wniosku, że nie wymaga ona ani zapobiegania, ani leczenia. W rozumieniu arbitralnym prawidłowe jest to, co odpowiada określonej koncepcji, opartej na sprecyzowanym ogólniejszym poglądzie. Ocena prawidłowości wyprowadzona z takich przesłanek może być w biologii przydatna, jeżeli ów ogólniejszy pogląd może liczyć na akceptację. To jest z kolei zależne od jego zgodności z prawami rządzącymi biologią i od naszego stosunku do nich. W związku z powyższym określanie norm jest w biologii zadaniem trudnym. Lorenz (1972 s. 255) wypowiada się na ten temat następująco: „Nie ma chyba w całej biologii pojęcia, które byłoby trudniejsze do zdefiniowania niż pojęcie prawidłowości, a niestety definicja jego jest jednocześnie tak samo niezbędna jak ścisłe określenie przeciwstawnego pojęcia, to znaczy patologii. Przyjaciel mój Bernhard Hellmann, gdy natrafiał na coś szczególnie dziwacznego i niezrozumiałego w budowie czy zachowaniu się jakiejś żywej istoty, zwykł był stawiać pozornie naiwne pytanie: «A czy to jest zgodne z intencją konstruktora?» Istotnie, jedynym możliwym określeniem «normalnej» struktury i funkcji jest stwierdzenie, że jest ona właśnie tą, która w takiej, a nie innej formie wytworzyła się pod naciskiem selekcyjnym jej znaczenia dla zachowania gatunku. Niestety, owa definicja nie obejmuje tego wszystkiego, co zupełnie przypadkowo jest takie, a nie inne, a co bynajmniej nie musi jeszcze podpadać pod pojęcie nieprawidłowości i patologii. W żadnym razie nie możemy pod pojęciem prawidłowości rozumieć przeciętnej wyprowadzonej ze wszystkich obserwowanych pojedynczych przypadków, możemy natomiast za prawidłowy przyjąć raczej przetworzony przez przemianę gatunków typ, który ze zrozumiałych przyczyn bardzo rzadko albo nigdy nie występuje w postaci zupełnie czystej”.